niedziela, 24 listopada 2024 16:34
Reklama

Dramat milionów Polaków: nie będą mieli czym palić zimą

Dramatycznie wysokie ceny węgla. Na dodatek brakuje go w całej Polsce. Politycy PiS zapowiadają, że coś z tym zrobią. Co? Na razie są tylko mgliste zapowiedzi jakiegoś wsparcia i apel, żeby nie wywoływać paniki.
Dramat milionów Polaków: nie będą mieli czym palić zimą

Autor: iStock

Przelicznik jest prosty. Szacuje się, że aby zimą ogrzać dom o powierzchni 100 metrów trzeba zużyć około 5 ton węgla. Jeżeli budynek jest ocieplony i są w nim wymienione okna, potrzeba 2,5 tony. Gdy dodatkowo dom jest zabezpieczony przed uciekaniem ciepła od dachu, to na sezon grzewczy może wystarczyć 1,3 tony węgla. Biorąc pod uwagę pierwszy wariant i obecne ceny surowca, na węgiel trzeba wydać nawet 17,5 tysiąca złotych.

Obecne ceny węgla to po prostu szaleństwo. Od ubiegłego roku wzrosły o 100 procent i więcej. Normą są już składy, w których stawki sięgają 3-3,5 tys. zł. Oficjalnie w kopalniach jest znacznie taniej. Polska Grupa Górnicza oferuje surowiec od 650 zł do 1175 zł za tonę. Słowo „oferuje” nie jest najbardziej właściwe, bo towaru nie ma, a jak tylko się pojawia, to błyskawicznie znika. Dokładnie tak jak za komuny. Tyle że wtedy ceny nie była tak kosmiczne.

Węgla brakuje przez wojnę w Ukrainie. W 2021 r. sprowadziliśmy z Rosji 8,3 mln ton węgla. Teraz nie jest to możliwe, bo Polska nałożyła na Rosję sankcje i na razie tego surowca nie zastąpiliśmy transportami z innych kierunków. Nasze kopalnie nie mogą produkować więcej niż obecnie, a poza tym to węgiel głównie dla energetyki. Rosyjski był tańszy od polskiego i używano go w mniejszych ciepłowniach i do ogrzewania domów. A to miliony klientów, którzy dziś mają bardzo poważny kłopot. Bo w Polsce - według GUS - co trzeci dom jest ogrzewany właśnie węglem.

Sytuacja jest dramatyczna, a politycy szukają z niej wyjścia. Przynajmniej w deklaracjach. „Apeluję o odpowiedzialną komunikację ze społeczeństwem” – napisała niedawno w internecie minister klimatu Anna Moskwa. I dodała: „Wprowadzanie nieuzasadnionej paniki, że nie wystarczy węgla, zachęca nieuczciwych uczestników rynku do spekulacji cenowych”.

Podała także, że do Polski płynie już węgiel z Kolumbii. Tyle że eksperci niemal od razu wypunktowali, że to głównie miał, którego gospodarstwa domowe nie używają. Oceniają, że może 20 proc. z tego transportu przyda się do ogrzania domów.

Chyba wszystkich zaskoczył jednak poseł PiS Marek Wesoły, który w rozmowie z dziennikarzem przedstawił swój pomysł na zatrzymanie w miejscu cen węgla. - Proszę się nie stresować, ma pan tutaj talon, on panu zapewni węgiel po 1300 zł i pan go do października dostanie - powiedział.

Czy kartki rodem z PRL-u są w Polsce znowu możliwe? Nikt z najważniejszych polityków nie odniósł się do pomysłu Wesołego, ale wiadomo, że jakieś działania mają zostać wdrożone.

- Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają swoje domy węglem, taką cenę opału, jak była jeszcze niedawno. To jeszcze nie jest skończona sprawa, ale wprowadzimy to - zapewnił Jarosław Kaczyński na sobotniej konwencji PiS.

Co prawda szczegółów nie zdradził, ale rzecznik rządu doprecyzował później, że mają to być działania osłonowe dla konsumentów.

- Z drugiej strony wprowadzamy też mechanizmy dotyczące niwelowania pośredników po drodze; spółki Skarbu Państwa zostały zmobilizowane do tego, aby zajmować się również sprzedażą bezpośrednią produktów, a nie przez pośredników, co ma też obniżyć marże na końcowej cenie - dodał Piotr Müller.

Na przekór temu rządowemu optymizmowi Anita Sowińska, posłanka Lewicy i członkini Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, uważa, że jesienią czeka nas „wielka katastrofa”.

- Już w tej chwili wiele osób szuka węgla, który jest dwa razy droższy niż dotychczas, a do tego niedostępny. Widać natomiast wiele rodzin, których nie stać, żeby kupić jakiekolwiek źródło ciepła na zapas... Te osoby są zostawione same sobie i obawiam się jesienią krachu społecznego - powiedziała Portalowi Samorządowemu.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklamadotacje rpo
Komentarze
Autor komentarza: MaciejTreść komentarza: Ewidentnie podpalenia. To już któryś przypadek w tej okolicy...Data dodania komentarza: 2.08.2022, 10:44Źródło komentarza: W Pruszczu Gdańskim spłonęły przyczepy campingowe [zdjęcia]Autor komentarza: MTreść komentarza: Proszę o nagłaśnianie, przypomianie że maluch na rowerku, hulajnodze nie może jechać 20 metrów przed mamą z wózkiem rozmawiającą przez telefon. Dzieci do 10 roku życia także nie mogą bez opieki poruszać się po ciągach komunikacyjnych.Data dodania komentarza: 8.07.2022, 09:48Źródło komentarza: Co najczęściej zgłaszają mieszkańcy Pruszcza?Autor komentarza: Maciej.Treść komentarza: Cóż za piękna nowomowa. Bełkotliwy komunikat z którego trudno jest coś zrozumieć. Czy Pruszcz lub Trójmiasto ma jakiś szczególny problem z jakością powietrza? Nie. Ale takie hasła zawsze fajnie brzmią. Czyste powietrze.. a w praktyce kolejne obostrzenia, pewnie niedługo zabronią palić w kominku, jeździć dieslem i wprowadza strefę płatnego parkowania itp. Czyste powietrze - tak. Ideologiczny terror intelektualny - nie.Data dodania komentarza: 23.04.2022, 10:28Źródło komentarza: Pruszcz Gdański będzie miał lepsze powietrze?Autor komentarza: KarolTreść komentarza: Brawo! Pomyślności w pracy i bezpiecznych akcji.Data dodania komentarza: 22.03.2022, 12:48Źródło komentarza: Ślubowanie nowo przyjętych do służby funkcjonariuszyAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Biedactwa. Dobrze, że są ludzie, którzy chcą i mogą im pomóc.Data dodania komentarza: 9.03.2022, 12:41Źródło komentarza: Ukraińskie zwierzęta też potrzebują pomocyAutor komentarza: czarnaTreść komentarza: O! Bym zapomniała!Data dodania komentarza: 16.02.2022, 11:54Źródło komentarza: 1 marca rusza rekrutacja do publicznych przedszkoli w Pruszczu Gdańskim
Reklama